Szacuje się, że na Syberię zostało zesłane około 130 tysięcy polskich dzieci, czyli mniej więcej 1/3 zesłańców. Podczas deportacji lutowej dzieci stanowiły ok. 60-65 tys. wszystkich wywieziony, w czasie deportacji kwietniowej ok.26 tys., w czasie deportacji czerwcowej w 1940 r. ok. 23-25 tys., w czasie deportacji czerwcowej 1941 r. ok. 15-20 tys. Prócz tego, należy doliczyć dzieci zesłane w głąb ZSRR w innych okolicznościach tj.:
aresztowania za działalność kontrrewolucyjną (m.in. przynależność do harcerstwa),
odebrane rodzicom podczas nielegalnego przekraczania granicy,
masowe wywózki z kolonii letnich i obozów,
przymusowe kierowanie do pracy młodzieży z internatów szkół zawodowych.
Najmłodsi zesłańcy byli poddawani takim samym represjom jak dorośli. Praca ponad siły, głód oraz mróz wywierały niekorzystny wpływ na ich rozwój fizyczny i emocjonalny. Na co dzień spotykały się ze śmiercią, co również w dużej mierze odbijało się na ich psychice. Dwunastogodzinny dzień pracy rodziców wymuszał na dzieciach bardzo szybkie usamodzielnienie się. Na ich barki spadało zajmowanie się młodszym rodzeństwem, zbieranie opału i jadalnych roślin w lesie, noszenie wody, sprzątanie baraków, a często także żebranie.
Następna strona
Strona główna